Zmienne ciało człowieka
Ciało ludzkie w ciągu życia przechodzi przez najróżniejsze etapy swojej formy. Od noworodka, poprzez dzieciństwo, dojrzewanie, aż po starość. Czy nasze ciało piękne jest zawsze, czy tylko w niektórych, ulotnych i krótkich chwilach swojego rozwoju?
Człowiek to ciało, które według biologicznej wiedzy jest traktowane jako synonim ludzkiego organizmu. Według kapłanów i filozofów to ciało razem z duszą konstruuje ludzką jednostkę jako osobę. Ciało nie jest jednak czymś jednolitym i trwałym. Ulega cyklicznym zmianom, deformacjom i uszkodzeniom.
Noworodek jest najlepszym przykładem tego, że uroda jest rzeczą względną i jej upodobanie bierze się w dużej mierze z określonych przyzwyczajeń i utartych schematów. Bo czy zaraz po narodzinach dziecięca twarz, rączki oraz nóżki nie są piękne? Cóż, chociaż rzeczywiście zdania na temat urody dopiero co narodzonego malucha są najróżniejsze, to jednak bardzo często dla mamy jej bobas już pierwszego dnia życia jest najpiękniejszy na świecie!
Jednak podchodząc z dystansem do wyglądu noworodka zaraz po porodzie,nie można dopatrzyć się w nim klasycznego piękna. Duży torsik, małe kończyny i nieproporcjonalnie wielka, często zdeformowana głowa. Tak, główka maluszka rzuca się pierwsza w oczy obserwujących go osób. Czaszka noworodka bywa tymczasem w pierwszych dniach po porodzie wyraźnie wydłużona oraz spiczasta. To dlatego, że przeszła na ten świat z matczynego łona przez jej kanał rodny.
Zaskakujący bywa też kolor twarzy dziecka pierwszego dnia po porodzie. Skóra na twarzy oraz kończynach może być mocno sina. Jeszcze nie zbyt sprawnie funkcjonujący krwiobieg w organizmie dziecka powoduje chwilowo wyraźnie sine efekty barwne. Tak, naprawdę niezwykły jest to, jak wygląda noworodek po porodzie.
Oczywiście, już po kilku dniach maluteńki bobas utraci ciemnosiną barwę skóry, a jego główka zacznie przybierać kształt analogiczny do wyglądu głowy osób dorosłych. Lecz nie ma co ukrywać, że ten cudowny mały człowiek pierwszego dnia życia zdaje się posiadać wygląd nieco szokujący, a nawet budzący obawy o zdrowie maluszka. Nic bardziej mylnego, czerwonawa cienka błona z ogromną siatką żyłek szybko przekształci się w skórę, a owłosienie znajdujące się na całym ciele dziecka i wymieszane z mazią płodową - bardzo szybko i bezpowrotnie zniknie.
Nawet włosy nie są jednolite przez całe życie i zmieniają się wielokrotnie na przestrzeni lat. Dziecko rodzi się często z ciemnymi włosami na głowie. Wycierają się one stosunkowo szybko, a ich miejsce zastępuje nowa fryzura, której odcień i struktura mogą się wielokrotnie zmieniać. Ostatecznie, po latach włosy albo wypadają z głowy, tworząc po sobie jedynie pamiątkę w postaci błyszczącej w świetle łysiny, albo siwieją i w niczym nie przypominają siebie sprzed lat.
2019-12-22