Zupy w słoiczkach z pewnością nie wymagają zbyt wiele wysiłku w przyrządzeniu. Są więc bardzo praktyczne. Nie tylko nie trzeba poświęcać czasu na gotowanie, ale również nie ma konieczności sprawdzania, czy maluch może już zjeść określony produkt.

Producenci ustalając skład potraw sprawdzają, w jakim wieku dziecko może je spożywać i drukują te informacje na opakowaniu. Na etykietach umieszczony jest też dokładny skład dań. Jest to więc dobre rozwiązanie dla alergików. Dania przeznaczone dla młodszych dzieci zawierają ponadto mniejsze kawałki, by mieć pewność, że maluch się nie zakrztusi.

Niektóre gotowe dania zawierają mnóstwo składników. Trudno jest więc je przyrządzić samodzielnie. W obiadkach można znaleźć też produkty nie spożywane na co dzień, jak jagnięcinę, mięso z królika. Dieta oparta na gotowych daniach jest więc bardzo urozmaicona.

Nie ma również powodów, by obawiać się ich szkodliwości. Są w pełni bezpieczne, ponieważ przechodzą gruntowne badania i znajdują się pod ścisłym nadzorem. Kontroli podlega nawet sam proces gotowania i konsystencja.

Produkty są sprawdzane pod kątem obecności w nich metali ciężkich i pestycydów. Każde danie przeznaczone dla niemowlęcia musi uzyskać odpowiedni certyfikat.

Produkty te nie zawierają konserwantów, jak wielu rodzicom się wydaje. Poddawane są sterylizacji, czyli działaniu temperatury powyżej 100 stopni pod wysokim ciśnieniem. Stąd też posiadają dłuższy czas przydatności.

Natomiast desery z owoców poddaje się pasteryzacji, ogrzewając je do odpowiedniej temperatury.

Dzieciom, które jadły już potrawy solone gotowe dania ze słoiczków mogą nie smakować. Będą dla nich zbyt mało wyraziste. Inną kwestią jest porcja. Dla jednego dziecka może być zbyt duża, dla innego zbyt mała. Co równie ważne, są znacznie droższe od niegotowych produktów.

Źródło: Zupy ze słoika dla niemowląt

2014-12-21