Wstyd
Niektórzy z nas wstydzą się bardziej, niż inni. Wstyd był zawsze potężnym narzędziem kształtującym naszą kulturę. Niektórzy nawet twierdzą, że obecnie dominująca cywilizacja wzniesiona jest na wstydzie. Po co nam wstyd?
Wstyd wyrasta z nadwrażliwości na to, jak postrzegają nas inni. Normy społeczne określają wszelkie zasady zachowań i wyglądu w najróżniejszych sytuacjach. Czasami odstępstwa od tych norm, a jeszcze częściej wyobrażenia jednostki, że złamała określoną normę mogą wywoływać określone reakcje organizmu. Ten emocjonalny zespół reakcji definiuje się mianem wstydu.
Wstyd nie jest miły. Doznając go przeżywamy skrępowanie i inne nieprzyjemne uczucia, rumienimy się. Chociaż przed wstydem zazwyczaj chcemy uciec, to metodolodzy rozróżniają wstyd zdrowy i wstyd toksyczny. Zdrowy wstyd jest normalną emocją, która pozwala odkryć nam nasze ograniczenia, informuje nas o tym, gdzie znajdują się nasze granice.
Zdrowy wstyd jest pomocny w naszym funkcjonowaniu. Zabezpiecza nas przed zbyt spontanicznymi decyzjami i relacjami. To dzięki niemu stajemy się bardziej atrakcyjni, a nasze intymne związki są dla nas ważniejsze.
Osoby odczuwające toksyczny wstyd bronią się w sposób irracjonalny i niebezpieczny. Toksyczny wstyd nie dostarcza informacji o naszych ograniczenia. On staje się stanem, w którym kontrola staje się rdzeniem naszej tożsamości. Owładnięci takim wstydem nie poznają własnej wartości. Z góry uważają się za osoby przegrane.
Jak radzić sobie ze wstydem. Istnieją najróżniejsze metody i techniki, które pozwalają nam uniknąć wstydu w określonej sytuacji, takiej jak konieczność jednorazowego publicznego wystąpienia. Jednak kompleksowego rozwiązania problemu toksycznego wstydu udziela często odpowiednia psychoterapia.
Psychoterapia ułatwia przekształcić osobowość. Poradzimy sobie ze wstydem, jeśli przekonanie o tym, jacy jesteśmy, a jacy chcielibyśmy być pokryją się ze sobą w jakimś stopniu.
2014-12-20