Teatr MŁYN
Teatr MŁYN jest dziełem niezależnej Fundacji Artystycznej MŁYN. Założony w 2007 roku przez trzy siostry Fijewskie, rozwija się i działa do dziś. Główną siedzibą teatru jest Scena Staromiejska SCEK na warszawskiej Starówce. Tam widzowie mają okazję przyjrzeć się unikalnej twórczości Natalii Fijewskiej-Zdanowska, która jest reżyserką i autorką wszystkich scenariuszy.
Spektakle Natalii Fijewskiej-Zdanowskiej odwołują się do problemów dzisiejszego społeczeństwa. Są one ukazywane w sposób zabawny, ale i wzruszający. Reżyserka balansuje w swoich spektaklach pomiędzy komedią, musicalem, a współczesnym dramatem. Autorka pozwala widzom na własną interpretacje jej spektakli, pozostawiając w ich treści i formie wiele zaskakujących niedopowiedzeń.
Jedną ze sztuk Natalii Fijewskiej-Zdanowskiej jest Facet mojej żony. Jest to niezwykle poruszający monodram z udziałem Sławomira Packa. Wciela się on w rolę mężczyzny, który dla swojej żony jest w stanie zrobić wszystko. Bohater sztuki godzi się nawet na życie pod jednym dachem z nowym facetem swojej ukochanej. Reżyserka porusza w tym spektaklu problem samotności w związku. Pokazuje także, do jakich konsekwencji prowadzą niewyjaśnione konflikty.
Na deskach SCEKu mamy okazję ujrzeć również spektakl Draka. Tutaj w głównych rolach zobaczymy Krzysztofa Kiersznowskiego oraz dwie pozostałe siostry Fijewskie, czyli Zuzannę Fijewską oraz Agatę Fijewską. Sztuka zestawia ze sobą na jednej scenie trzy postacie z odmiennych środowisk. Młodą, ciężarną kobietę, emerytowanego policjanta oraz surową pielęgniarkę. Ogromną magię twórczości artystki stanowią piosenki w spektaklu, śpiewane przez aktorki. Tutaj reżyserka także inspiruje się współczesną postacią człowieka samotnego.
Najnowszą produkcją teatru MŁYN jest Artysta. Reżyserka porusza w tej sztuce problem, jakim jest wzajemny brak porozumienia pomiędzy ojcem i córką. Pokazuje, jak takie sytuacje wpływają na współczesne kobiety, które szukają oparcia u starszych mężczyzn. Na scenie znów zobaczymy Krzysztofa Kiersznowskiego oraz Agatę Fijewską. Tym razem także w towarzystwie Marka Siudyma.
To tylko niektóre tytuły z twórczości niezwykłej artystki, Natalii Fijewskiej-Zdanowskiej. Wszystkie jej sztuki poruszają widza do głębi swą bezpośrednią oraz trafną oceną współczesnego człowieka. Szczerość wypowiedzi na jaką pozwala sobie reżyserka jest tak uderzająca, że jej spektakle na długo zostają w pamięci widza.
Fotografia tytułowa: A. Bremer / www.activastudio.pl. źródło: mlyn.org;
2015-08-03