Czarny pieprz jest chyba najbardziej pospolitą przyprawą obok soli. Tropikalną roślinę stosuje się właściwie na całym świecie codziennie do większości potraw, jak i na kanapki.

Czarny pieprz to jednak nie tylko polepszacz smaku. Posiada bowiem wiele korzyści zdrowotnych. Wspomaga procesy trawienne, zapobiega powstawaniu gazów, obniża ciśnienie krwi. W tradycyjnej medycynie wschodniej stosowany jest też w leczeniu stanów zapalnych. Ostatnie badania wskazują również, że jeden z jego składników – piperyna – może być bardzo pomocny w walce z nadwagą i otyłością.

Piperyna jest substancją odpowiedzialną za ostry smak pieprzu. To właśnie zawarte w pieprzu alkaloid piperyny i olejki eteryczne nadają mu ostry, wręcz piekący podniebienie posmak. Piperyna stanowi jego zewnętrzną warstwę. Jej zawartość waha się od 1 – 2% w pieprzu długim, do 5 – 9% w białym i czarnym.

To właśnie piperyna przyspiesza metabolizm i odpowiada za uczucie gorąca po zjedzeniu ostrego posiłku. Naukowcy z Uniwersytetu Sejong w Seulu odkryli również, że zakłóca aktywność genów odpowiedzialnych za tworzenie się nowych komórek tłuszczowych oraz redukuje poziom tłuszczu w krwiobiegu. Może być więc cennym orężem w walce o szczupłą sylwetkę.

Niestety, ilość pieprzu dodawana do potraw jest zbyt mała, by wpłynąć na utratę wagi.  Szczęśliwie na rynku dostępne są preparaty zawierające większe niż w pieprzu dawki sproszkowanej piperyny. Specyfiki te różni jednak jej stężenie. Należy wybierać produkty zawierające jej najwięcej. Im większe stężenie substancji, tym lepszy efekt terapeutyczny i większa utrata wagi.

Piperyna jest także ceniona ze względu na inne właściwości. Substancja ta wielokrotnie wzmacnia przeciwzapalne i przeciwnowotworowe działanie kurkumy. Ponadto, piperyna zwiększa przyswajalność witaminy A, C, B6 i beta karotenu. Przyczynia się też do wzrostu produkcji serotoniny i dopaminy – neuroprzekaźników odpowiedzialnych za nastrój. Ma zatem działanie antydepresyjne. (pch)
 

2015-02-20