Azjatycka tradycja uczy nas, że unoszący się lampion porywa ku górze wszelkie troski i problemy, a jednocześnie jego spokojne światło przynosi szczęście i bogactwo. Czyli zawdzięczamy mu prawdziwie dobry stan! Lampiony możemy teraz podziwiać w warszawskim Ogrodzie Chińskim.

 

Chociaż Ogród Chiński w Łazienkach Królewskich może się nawet najstarszym Warszawiakom wydawać kompletną nowością, to jednak funkcjonował tam już przed wielu laty. W 1780 dawna droga wilanowska w Łazienkach Królewskich przekształcona została bowiem w stylizowaną Aleję Chińską.

Chinoiserie było eklektycznym stylem w sztuce, architekturze i wzornictwie europejskim w XVII i XVIII wieku. Chinoiserie nawiązywało do kultury chińskiej w taki sposób, w jaki chcieli się nią zachwycać europejczycy. Nic więc dziwnego, że wznoszono w ogrodach altany, pawilony oraz pagody, w których chińska kultura spotykała się z tęsknotą za mityczną Arkadią.

 

Podobnie było w Łazienkach Królewskich. Początkowe stylizacje chinoiserie ogrody królewskie zawdzięczały już Janowi II Sobieskiemu, jednak prawdziwy rozkwit chińskiego stylu nastąpił za rządów Stanisława II Augusta. Z inicjatywy króla Stanisława Augusta Poniatowskiego wybudowano na skrzyżowaniu z Promenadą pełen wdzięku most chiński. Pozostałości po nim odkryli archeolodzy przed kilkoma laty. Właśnie w pobliżu tego odkrycia zlokalizowano współczesny Ogród Chiński, którego otwarcie nastąpiło 2 sierpnia 2014.

 

Otwarcie Ogrodu Chińskiego połączone zostało z Festiwalem Lampionów. W czasie jego trwania Aleja Chińska w ogrodach Łazienek Królewskich będzie przyozdobiona tradycyjnymi, azjatyckimi lampionami.

 

Festiwal Lampionów, czy też Święto Latarni obchodzone jest kilkanaście dni po chińskim Nowym Roku.
 

 

 

2014-08-03