Matthieu Ricard urodził się we Francji w 1946. Jego życie od dziecka kształtowała elita francuskich intelektualistów. Nic w tym dziwnego, skoro był synem znanego filozofa Jean-François Revela (Jean-François Ricarda) i artystki Yahne Le Toumelin.

Matthieu pociagało jednak życie w innym, niż filozoficzno-artystycznym wymiarze. Zainspirowało go życie w sensie dosłownym, czyli biologicznym. Doktoryzował się i pracował jako specjalista od genetyki molekularnej w słynnym, paryskim Instytucie Pasteura.

Jednak już kończąc swój doktorat, Matthieu Ricard był coraz bardziej skłonny porzucić swoją pracę naukową. Uczynił to ostatecznie po obronie pracy doktorskiej w 1972.

Posiadając już wiedzę o świecie, ciekawe wykształcenie ogólne i niebywałe specjalistyczne, Matthieu Ricard skoncentrował się na praktyce buddyzmu tybetańskiego. Warto zaznaczy, że najróżniejsze konwersje i rekonwersje religijne, czyli poszukiwanie swojego sacrum w różnych szkołach duchowych charakteryzuje współczesnego człowieka. Bardzo często jest to jednak akt rozpaczy, dramatyczny krzyk o pomoc i próba ratowania swojej psychiki.

Czy będący u szczytu kariery, pochodzący z kochającej go i kształcącej wszechstronnie rodziny Matthieu Ricard miał powody do narzekania? Tego nie wiemy, jednak na drodze jego poszukiwań stanął buddyzm tybetański, który zainspirował go silnie i twórczo.

Matthieu Ricard mieszkał w tybetańskim klasztorze w Himalajach, gdzie zgłębiał wiedzę mistrzów tej tradycji. Pisał i fotografował. Jego zdjęcia obiegały media całego świata, ze względu na radość i niebywałą zabawę kompozycją i kolorami. Chcąc przybliżyć naszej cywilizacji nauki buddyjskie, tłumaczył liczne, filozoficzne teksty buddyjskie.

Europa Zachodnia zachwyciła się publikacją będącą dialogiem mnicha buddyjskiego, Matthieu Ricard z jego ojcem, filozofem, którym był wspomniany wcześniej Jean-François Revel. Książka tygodniami była najlepiej sprzedającą się publikacją w Europie, ponadto została przetłumaczona na 21 języków.

Media szybko podchwyciły dobry stan Matthieu Ricarda i okrzyknęły go najszczęśliwszym człowiekiem na świecie.

Co ciekawe, mnich buddyjski obecnie nadal bada życie, tym razem pod postacią ludzkiego mózgu. Matthieu Ricard jest współautorem serii badań dotyczących zmian w falach mózgowych osób medytujących długoterminowo, które spędziły minimum trzy lata w kompletnym odosobnieniu.
 

Zdjęcie: Wikipedia. Autor: Konchog

 

 

2014-09-03