Kształtowanie się odpowiedniego procesu snu u czteromiesięcznego dziecka
Sen to nie jest stan bierny, podczas którego ludzki mózg przestaje pracować. Również u małych dzieci ten niezbędny regeneracyjny wypoczynek jest bardzo zaawansowanym procesem, który nie tylko ulega zmianom, ale wymaga odpowiedniego czasu czuwania. Jak rozwija się potrzeba snu w początkach życia dziecka?
Jednym z często spotykanych stereotypów dotyczących całej grupy zaburzeń snu jest panujące przekonanie, że problemy z nocnym wypoczynkiem to tylko przypadłość osób w średnim i starszym wieku. Nic bardziej mylnego! Szeroka gama zaburzeń snu dotyka ludzi w każdym i bez względu na płeć. Faktycznie, nie powinniśmy jednak traktować w kategoriach zaburzeń snu procesu kształtowania się naturalnego zjawiska snu u najmłodszych. Zachodzące wówczas zmiany w cyklu dobowym dziecka mogą być zaskakujące, ale mają bardzo naturalny i prawidłowy charakter. Bezustanne pobudki malucha są jego mechanizmem obronnym. Wiążą się najprawdopodobniej z okresem nomadzkim ludzkiej kultury, bo płacz podczas przemieszczania się z miejsca na miejsce był sposobem zwrócenia uwagi na siebie, przypominania o swoich potrzebach, a nawet o miejscu, w którym chwilowo ukryto malutkie dziecko.
Sen jest zjawiskiem niezwykle złożonym, a przy tym fundamentalną biologiczną potrzebą ludzkiego organizmu. Jeśli człowiek ma prawidłowo funkcjonować, a w jego ciele mają zachodzić w odpowiednim tempie wszelkie metaboliczne procesy - to musi być wyspany. Bez tego niezwykłego stanu wypoczynku nie uda się, niestety, prawidłowo funkcjonować.
Nawet u osób najmłodszych sen jest aktywnym procesem, ponadto ulega on dynamicznym i ciągłym zmianom w początkach życia. Rodzice po wielu chaotycznych porach wypoczynku maluszka sądzą, że już osiągnięty został upragniony cel i w organizmie dziecka zapanował nareszcie równomierny rytm dnia oraz nocy. Nagle wszystko się sypie i można rozpoczynać nowe poszukiwania sposobu na cykliczny sen bobasa.
Według specjalistów, cykl snu w pierwszych latach życia człowieka zmienia się regularnie, co cztery miesiące. Dziecko wtedy powinno być pod tym kątem uważnie obserwowane, a cykl dobowy rodzice powinni naturalnie dostosowywać do aktualnego etapu rozwoju malucha i jego zmieniających się potrzeb związanych z nocnym wypoczynkiem.
Co więcej, początek naszego życia wiąże się nie tylko z bardzo nieregularnym, ale i dość sporym zapotrzebowaniem na spanie. Po pewnym czasie, z różnych powodów, dziecko zaczyna spać już nieco mniej. W pozostałych chwilach dnia i nocy odżywia się, gaworzy, raczkuje, a nawet uczy się siedzieć. Moment w początkach życia, kiedy zauważalnie zmniejsza się u malucha potrzeba wypoczynku, określa się jako regres snu. Zjawisko to na ogół występuje, kiedy maluch kończy pierwsze cztery miesiące życia. Po raz kolejny można regres zaobserwować w okolicach ósmego lub dziesiątego miesiąca życia.
Dziecko w okolicach czwartego miesiąca życia charakteryzują aż trzy sny w ciągu doby, a każdy z nich trwa pomiędzy 1h 30 minut, a 2 h. Zdarzają się też chwile wypoczynku sennego, trwające tylko około 40 minut. Łączna dobowa ilość snu malucha wynosi w tym czasie średnio między 14h 30 minut, a 17h,
Jednak nasz czteromiesięczny maluch do wypoczynku i regeneracji potrzebuje nie tylko odpowiedniego dla swojego wieku czasu snu. Ważny jest towarzyszący mu regularnie czas czuwania, czyli odcinek czasu od chwili, kiedy bobas otwiera oczy, aż do momentu, kiedy je zamknie. Ważna uwaga – nie można tego etapu obliczać sobie od chwili, kiedy to mama zaczyna rytuał usypiania. Czas czuwania to biologiczne przygotowanie do procesu snu, obejmujący naturalny proces usypiania. Dla czteromiesięcznego dziecka ten etap wynos pomiędzy 1h 45 minut, a 2h.
Warto pamiętać, że w zakresie stabilizowania się prawidłowego snu jest to tylko etap przejściowy, który niebawem ulegnie kolejnym, dynamicznym zmianom. Więcej informacji o wypoczynku dziecka w pierwszych latach jego życia znajduje się w artykule Ach, śpij Kochanie... czyli o regresie snu słów kilka na stronie https://znana-polozna.pl.
2019-10-11