Nie ma co ukrywać, Walentynki to bardzo nietypowe święto, które ma zarówno liczne rzesze swoich zwolenników, jak i masy przeciwników. Jakby jednak na dzień św. Walentego nie patrzeć, to okazał się on marketingowym sukcesem niemal na całym świecie. Z okazji Walentynek ogarnia społeczeństwo niezwykły szał zakupów, wyjść do restauracji, teatru i kina. Walentynki jednak wydają się już tracić impet...

Od kilku lat rośnie im poważna konkurencja! Dzień przed Walentynkami, czyli 13 lutego odbywają się Galentynki! Jest to spotkanie najbliższych przyjaciółek, czyli albo wspólne wyjście, albo domowa kolacja. Dziewczyny spotykają się razem, bez względu na posiadany przez nie stan cywilny, czy stan emocjonalny.

Kobiety umieją rozmawiać. Kobiety potrzebują porozmawiać, ale też spędzić z koleżankami wspólny czas, pośmiać się, potańczyć albo zjeść coś dobrego.  Czasami potrzebują niepoważnego babskiego wieczoru, żeby pośród rozmów poświęcić czas i kosmetyki swoim włosom, paznokciom, brwiom i ustom. Galentynki mogą być jak wieczór panieński bez panny młodej. Wszystko zależy od oczekiwań i fantazji uczestniczek.

Jak zawitały do nas Galentynki? Słowo Gal oznacza po prostu w amerykańskim slangu dziewczynę. Pomysł na Galentine's Day pojawił się w serialu Parks & Recreation. Leslie Knope – grana w serialu przez Amy Poehler  - w jednym z odcinków urządza wspaniałą babską imprezę. Bohaterka serialu dedykuje całe wydarzenie przyjaciółkom, bo może zawsze na nie liczyć.

Bez wątpienia Galentynki są ciekawą alternatywą, bo coraz częściej bywamy znudzone przewidywalną tradycją Walentynek. To również doskonały pomysł dla kobiet, które przytłacza w Walentynki depresyjne spojrzenie na cały świat. Bo Galentynki nie niosą ze sobą uczucia wykluczenia, które na ogół dotkliwie rani singli w Walentynki.

Co najważniejsze, w czasie Galentynek nie wręcza się sobie prezentów. Najważniejszy jest fakt spotkania się, porozmawiania, pożartowania i odpoczęcia od rutyny dnia codziennego. Kobiece relacje warto celebrować!

2019-02-13