Fobia kształtuje rzeczywistość

Fenomen strachu warto rozpatrywać jako przenikające się zaburzenie psychiczne oraz kształtowana przez różne fobie rzeczywistość społeczna. Współczesny świat to twór znerwicowanego i wystraszonego człowieka, który z trudem pojmuje otaczający go świat.

Fobia to obecnie popularne zaburzenie nerwicowe. Objawem osiowym zjawiska jest odczuwany przez chorego uporczywy lęk w zderzeniu z sytuacjami, zjawiskami lub nawet pospolitymi przedmiotami. Specjalista psychiatrii prawdopodobnie mógłby nam wymienić niemal tysiąc różnych fobii, które utrudniają życie człowiekowi cierpiącemu na fobię. Dlaczego jest ich tak dużo? Fobie wywoływane są przez najróżniejsze sytuacje lub obiekty zewnętrzne, które w praktyce nie są niebezpieczne i większość ludzi nie wiąże z nimi żadnych obaw.

 

Fobię charakteryzuje też unikanie odkrycia przyczyn ją wywołujących i utrudniających funkcjonowanie w społeczeństwie. Co więcej, pragnienie unikania przyczyny wywołujących nieuzasadniony, paraliżujący lęk wpływa bardzo silnie na kształtowanie przez chorego człowieka otaczającej go rzeczywistości społecznej. Niebezpiecznym społecznie zjawiskiem są fobie, na które cierpią osoby decyzyjne.

 

Mieszkańców wielkich miast ogarnia strach. Ewolucje metropolii i ruchy w celach mieszkaniowych jego mieszkańców w obrębie podgrodzi, a potem centrum i obrzeży miast dyktował przede wszystkim strach. Tak jest od wieków. Również dzisiaj miejska architektura i urbanistyka podszyte są głębokim lękiem, nierzadko bazującym na fobii.

 

To nieprawda, ze zamknięte osiedla charakteryzują tylko duże polskie miasta. Chociaż na pewno strach Polaków jest większy, niż wielu innych nacji. Zamknięte osiedla to azyl bezpieczeństwa. To moda, izolacyjny styl życia rozlewający się w dużych miastach na całym świecie i wpływający na współczesną miejską architekturę.

 

Miasta nie są ostoją demokracji, miasta są bardzo silnie kastowe. Dobrze sytuowane, wpływowe osoby migrują wewnątrz miast od setek lat - zgodnie z poczuciem tego, gdzie poczują się bezpiecznie na łonie metropolii. Za bogatymi mieszkańcami miast podążają usługodawcy i sprzedawcy, licząc na bogatą klientelę. Dlatego obecnie najbogatsi usuwają się do niedostępnych, strzeżonych osiedli, często ulokowanych gdzieś na peryferiach miast. Zamknięte osiedla tworzą własną infrastrukturę gospodarczą.

Przed laty na północnych peryferiach chińskiego Pekinu wyrosło ekskluzywne, strzeżone osiedle Orange County. Zamknięte osiedle zachwyca domami wybudowanymi w kalifornijskim stylu, a zaprojektowanymi przez architekta z Newport Beach. Orange County stało się luksusową marką, która udowodniła, że miasto jest kastową strukturą nawet w tak homogenicznym społeczeństwie, jak Chiny.

Przykładem brazylijskiej architektury strachu jest strzeżone osiedle usytuowane w północno zachodniej części Sao Paulo. Dla koszmarnego żartu, jego twórcy nazwali to osiedle Alphaville, na cześć mrocznego, dyktatorskiego świata z filmowej antyutopii reżysera francuskiej nowej fali, Jean-Luc Godarda.

Czy strach jest uzasadniony? Prawdopodobnie tak. Podobnie jak w przypadku innych zaburzeń lękowych, fobia powiązana jest z nieprzyjemnymi objawami psychosomatycznymi. Osoby odczuwające napady leku i strach odczuwają przyspieszenie akcji serca, suchość w ustach, nadmierne pocenie się lub zawroty głowy.

Ofiarom fobii towarzyszy utrata poczucia kontroli nad własnym zachowaniem i nad otoczeniem. Czasami lęk fobiczny współistnieje z epizodami depresji, a przez to powoduje stan przedzawałowy, zatrzymanie akcji serca, zaburzenia postrzegania i mowy lub znaczny spadek lub wzrost ciśnienia krwi.

Ulice monitorowane kamerami i czujnikami ruchu reagującymi na światło. Kraty, szlabany, druty kolczaste lub mury otaczające osiedla i budynki. Przerażające, prawda? Może jednak w wystraszonym społeczeństwie przywraca to nadzieję i wiarę w sens współczesnego świata i w porządek społeczny.

Klaus Bachmann krytykuje jednak architekturę strachu, jako styl współczesnego zagospodarowywania przestrzeni miejskiej. Nowoczesna architektura w jego opinii wzmacnia lęki i fobie, które wywołały jej rozkwit. Ten mechanizm przypomina sytuację po zniesieniu kontroli granicznych w strefie Schengen po niemieckiej stronie granicy z Polską. Tamtejsze media oraz policja ostrzegały mieszkańców przed napływem wschodnioeuropejskich przestępców, co tylko wzmacniało lęki i fobie.

 

 

2015-06-30