E-papierosy już kilka lat temu zrewolucjonizowały rynek papierosów. Palenie tytoniu jest tak szkodliwe i niebezpieczne, że w opinii niektórych osób e-papierosy wydają się ciekawym rozwiązaniem dla palaczy uzależnionych od nikotyny. Trzeba jednak pamiętać, że e-papierosy też mogą być szkodliwe dla zdrowia. Dowodzą tego naukowcy, którzy twierdzą, że e-papierosy zawierają diacetyl.

Diacetyl to organiczny związek chemiczny - zbudowany z dwóch grup acetylowych - który jest popularnym aromatem spożywczym. Stosuje się go, aby nadać popcornowi maślany smak.

Diacetyl jest uznawany za związek bezpieczny i powszechnie stosowany w przemyśle spożywczym. Diacetyl można uzyskać w sposób naturalny podczas procesu fermentacji piwa, ale na ogół nie jest on oczekiwaną substancją składową chmielowego napoju.

Szkodliwe jednak jest wdychanie dużych ilości tej substancji, bo prowadzi to do choroby określanej jako zarostowe zapalenie oskrzelików. Cierpią na nią często pracownicy fabryk produkujących maślany popcorn do kuchenek mikrofalowych. Stąd też często schorzenie to nazywane jest płucem popcornowego pracownika.

Jest to choroba oskrzelików spowodowana ich włóknieniem, które prowadzi do zwężenia i niekiedy całkowitego ich zamknięcia. Choroba powoduje bliznowacenie płuc oraz uszkadza ich funkcje. Rokowanie nie jest pomyślne. Zarostowe zapalenie oskrzelików kończy się zazwyczaj niewydolnością oddechową i śmiercią.

Obecność diacetylu w e-papierosach odkryli naukowcy z Harvard T. H. Chan School of Public Health w Stanach Zjednoczonych. Przetestowali oni aż 51 różnych marek e-papierosów. Diacetyl był obecny w 39 badanych próbkach. Poziom tego związku był różny w produktach poszczególnych firm - od ledwie mierzalnego do 239 mikrogramów na jednego papierosa.

W e-papierosach znaleziono też dwie inne szkodliwe substancje przyczyniające się do uszkodzeń płuc – acetoinę i acetylopropionyl, co poddaje w wątpliwość bezpieczeństwo ich stosowania.

Rynek e-papierosów w Polsce, jak i wielu innych krajach jest nieuregulowany. Brak kontroli medycznej oznacza, że nie wiadomo, co dokładnie w nich się znajduje i w jaki sposób wpływa na zdrowie. Tymczasem istnieje ponad 7000 różnych smaków, a z urządzeń korzystają miliony osób.

Powszechnie uważa się, że e-papierosy są bezpieczniejsze od tradycyjnych, ponieważ nie zawierają związków rakotwórczych, z wyjątkiem nikotyny. Okazuje się jednak, że mogą uszkadzać płuca na nieznane jeszcze sposoby.

Przekonanie o nieszkodliwości zażywania e-papierosów prowadzi natomiast do normalizacji ich używania i zwiększenia osób korzystających, szczególnie młodych ludzi. Tym bardziej, gdy można wybierać między najróżniejszymi smakami oferowanymi przez producentów.
 

2015-12-26