Czerwona twarz po alkoholu

Zaczerwieniona twarz po spożyciu alkoholu się zdarza i nikogo ten fakt zapewne nie dziwi. Warto jednak przeanalizować, co ma do powiedzenia nauka na temat czerwonej twarzy po wypiciu procentowych trunków.

Alkohol szkodzi, niestety. Pomimo faktu, że jest legalnie dostępny stanowi podobne zagrożenia dla życia jak wiele zakazanych substancji. Efekt zaczerwienionej twarzy po spożyciu trunku nie jest więc niczym bezpiecznym dla zdrowia.

 

Według niektórych dermatologów przyczyną reakcji skórnej na twarzy na pity alkohol może być reakcja nadwrażliwości alergicznej lub nadwrażliwości niealergicznej. Wtedy na ogół sprawcą czerwonej twarzy jest piwo oraz czerwone, a czasami nawet białe wino. Reakcje z nadwrażliwości na alkohol generalnie nie stanowią zagrożenie dla ludzkiego życia.

 

Brytyjski tabloid Daily Mail opisał z kolei jakiś czas temu ciekawe badania w Korei Południowej, z których płynął wniosek niezbyt przyjemny dla posiadaczy czerwonej twarzy po alkoholu. Osoby takie są zdecydowanie bardziej narażone na różne ciężkie schorzenia z nowotworami, wylewem i zawałem włącznie. Poza tym, alkohol od dawna jest czynnikiem sprzyjającym chorobie nadciśnienia tętniczego, a czerwona twarz może być oznaką, że ta groźna choroba jest tuż za rogiem!.

 

Wynika to z tego, że niska tolerancja alkoholu przez organizm wiążę się z wysokim ciśnieniem krwi. To jest groźny czynnik sprzyjający wystąpieniu chorób układu sercowo-naczyniowego. Specjalistyczne badania, że w grupie osób zaczerwienionych po alkoholu, ryzyko wystąpienia nadciśnienia tętniczego było wyższe niż u innych osób objętych badaniem.

 

Jak podaje Daily Mail, badacze z Uniwersytetu Narodowego Chungnam oraz Uniwersytetu Ulsan w Korei Południowej przeanalizowali dane medyczne zdrowych dorosłych mężczyzn. Okazało się, że u mężczyzn ze skłonnością do czerwonej twarzy po alkoholu i pijących więcej niż cztery drinki w tygodniu, ryzyko wysokiego ciśnienia krwi zwiększa się dwukrotnie niż u niepijących. Mężczyźni bez zaczerwienionych twarzy takie ryzyko ponoszą po wypiciu więcej niż ośmiu drinków tygodniowo.

 


Nadal jednak nie wiadomo, dlaczego osoby z wyższym ryzykiem nadciśnienia manifestują swoją przypadłość zaczerwienioną twarzą po wypiciu procentowego napoju. Niektórzy uczeni twierdzą, że czerwona twarz po alkoholu to dowód na uszkodzony gen ALDH2. Uczestniczy on w rozkładzie aldehydu octowego, czyli pierwszego metabolitu alkoholu.


ALDH2 sprawia uczucie gorąca towarzyszące człowiekowi po spożyciu. Rozszerza naczynia krwionośne w skórze i najwyraźniej utrudnia krążenie krwi w narządach centralnych. Ludzki organizm stara się udrożnić słaby przepływ krwi i produkuje hormony zwiększające ciśnienie tętnicze.


Alkohol sprawia jeszcze dodatkowy problem skórny. Jego metabolizowanie powoduje uwolnienie i przeniknięcie do krwiobiegu toksyn. Mogą one być przyczyną niektórych problemów dermatologicznych, a nawet sprawcami koszmarów nocnych.

 

 

2015-08-11