Street art ewoluuje wraz z miejską przestrzenią. Każdego dnia mieszkańcy miasta, architekci, artyści i outdoorowe agencje reklamowe współtworzą krajobraz kulturalno-społeczny współczesnych betonowych dżungli. Miasto to nie tylko miejsce, w którym mieszkamy, pracujemy i odpoczywamy. Miasto to nasze życie.

 

Street art niektórzy chcą postrzegać, jako bunt, czy też miejską partyzantkę – prowokację, która wyrasta z kontrkultury. Jednak street art pojawił się wraz z rozwojem miasta i jest przede wszystkim odzwierciedleniem zmieniających się zdolności percepcyjnych i potrzeb współczesnego człowieka.

Street art powstaje w miejscu publicznym, w formie bezprawnej ingerencji. Jednak termin często jest stosowany w odniesieniu do najróżniejszych form aktywności w przestrzeni miejskiej dla odróżnienia ich od aktu wandalizmu.

 

Zresztą, street art wymyka się własnej definicji, na dodatek bez większego przekonania prezentuje się też pod określeniami urban art, czy też guerrilla art. Termin street art został po raz pierwszy użyty dla określenia boomu sztuki graffiti w latach 80 ubiegłego stulecia, ale jest ciągle stosowany do kolejnych prezentacji artystycznych w publicznej przestrzeni miejskiej.

 

W tej notce DobryStan.pl prezentuje dokonania artysty ukrywającego się pod tagiem ARYZ. Jest to artysta wpisany w street art oraz ilustrator z Barcelony. Prace tworzone przez ARYZ można oglądać na obrzeżach Barcelony, jak też w Nowym Jorku, czy w miastach w Niemczech, we Włoszech, Francji, Danii, Portugalii, Norwegii, ale również w Polsce. Zdjęcie pod spodem prezentuje jeden z projektów ARYZ i wykonane zostało w Łodzi.

 

ARYZ tworzy wspaniałe i misternie skalowane surrealistyczne obrazy na murach budynków. Jego pełne szczegółów, ale doskonale widoczne z większych odległości projekty powstają przy użyciu sprayów i wałków z farbą.

 

 

 

2014-10-05