W otoczeniu róż. Ogród Europa-Rosarium

Czy kwiatoterapia istnieje? Możesz się zastanowić nad tym pytaniem. Możesz też zamiast szukania odpowiedzi spędzić kilka godzin w pełnym kwiatów ogrodzie Europa-Rosarium w południowym Harzu w Niemczech. Przebywanie w towarzystwie największego na świecie zbioru róż poprawi humor każdemu. Dobry stan gwarantowany!

Róża to najpiękniejszy krzew! Jej zalety doceniano tysiące lat temu. Obecnie róża bezwzględnie przoduje wśród roślin ozdobnych, jako niekwestionowana Królowa Kwiatów. Róże występują w strefie umiarkowanej półkuli północnej. Myślisz, że wazon to odpowiednie miejsce do jej podziwiania? Róża dużo lepiej wygląda jednak w ogrodzie. Jaki jednak ogród jest najodpowiedniejszy dla królowej?

 

Eh, przydomowe ogródki mogą się jednym podobać bardziej, innym mniej. Ogrody to już zupełnie inna sprawa, bo roztaczają magię i wnoszą odprężenie w życie każdego ignoranta, nawet takiego, który nie potrafił dostrzec piękna małego ogródka. Ale może być jeszcze cudowniej!

Bo ponad dwanaście hektarów ogrodu pełnego najróżniejszych róż i unikalnych drzew oraz krzewów to megarelaksacja z megaodprężeniem włącznie. Duchowe przebudzenie i zresetowanie naszej psychicznej formy pośród tysięcy róż jest czymś gwarantowanym i pięknym. Ponadto, łatwiej nam zrozumieć, czemu ten kwiat ma tak ogromną symbolikę w wielu kulturach – ocierając się od świętości po miłość, od życia do śmierci. Wieloznaczność róży jest jej największym misterium.

Powróćmy jednak do różanego ogrodu! Rozaria, czyli miejsca uprawy oraz ekspozycji kwiatów róży znane są w Europie od średniowiecza, ale rozpowszechniły i nabrały swojego charakterystycznego uroku dopiero w XIX wieku.

 


Jeden z takich pierwszych, oszałamiających ogrodów różanych założyła w La Malmaison cesarzowa francuska Joséphine de Beauharnais, pierwsza żona Napoleona Bonaparte. Zresztą, prawdziwe imię tej kreolskiej szlachcianki brzmiało Rose. I chociaż Joséphine stała się prawdziwą paryżanką swoich czasów, reprezentującą typowo francuskie wyrafinowanie, szyk oraz frywolność, to jej karaibskie korzenie i pobyt na Martynice odcisnęły charakterystyczne piętno, które znalazło ujście w jej fascynacji różami. W La Malmaison nadal istnieje ogród różany, jednak nie ma on nic wspólnego z pięknym XIX-wiecznym rosarium.

Zamiast do Francji należy wybrać się do niemieckiego Sangerhausen w Sachsen-Anhalt. Sangerhausen jest jednym z najstarszych miast w tym historycznym regionie, ale największą sławę zyskało dzięki największemu na świecie ogrodowi różanemu, zwanemu kiedyś Rosarium Sangerhausen, a obecnie Europa-Rosarium.

 



Europa-Rosarium to obecnie 8 500 gatunków i odmian róż zebranych z całego świata.  Oczy zwiedzających zachwyca ponad 75 000 krzewów tych kwiatów. Nic nie szkodzi, że przynajmniej setka gatunków wcale nie przypomina róż, tylko jakieś ich archaiczne praformy. I tak ze wszystkich stron otacza nas w Europa-Rosarium urok najpiękniejszych na świecie kwiatów.

Europa-Rosarium powstała w 1902 na terenie niespełna 1,5 hektara, według projektu architekta krajobrazu Friedricha Ericha Doerra z Erfurtu. W ciągu kolejnych lat rozrosło się do największego rosarium na świecie. Zresztą, niepowtarzalność miejsca podkreśla dodatkowo około 300 unikalnych drzew i krzewów oraz pomników, dyskretnie ukrytych w zieleni, a upamiętniających historię tego regionu.


Największe w Polsce rosarium znajdziemy w Parku Śląskim w Chorzowie. W wydanym w Kalkucie przez Hinduskie Towarzystwo Miłośników Róż katalogu umieszczono chorzowskie rosarium pośród 35 pięciu najpiękniejszych ogrodów różanych świata. Warto więc również je zwiedzić!

 

 

2014-07-24